Kojąca tęsknota


"Tęsknota za drugim człowiekiem to największa kara, jaką można dostać od życia". Ten cytat idealnie obrazuje obecną sytuację. Przynajmniej dla mnie.

Już czwarty tydzień mierzę się z tym, że każdego dnia mogę rozmawiać z ludźmi tylko przez komunikatory lub telefon, a "normalnie" tylko z domownikami. Każda środa zwykle była dniem wolontariatu w Domu Pomocy Społecznej. Teraz jedynie mogę myśleć o moich podopiecznych. I tęsknić. Każdy czwartek zwykle był dniem treningów na salce. Teraz pozostają jedynie walki z cieniem w domu. I tęsknota. Każdy poniedziałek był dniem treningów siatkówki. Teraz pozostaje oglądanie gry innych w telewizji. I tęsknota. Każdy piątek był dniem spotkań we wspólnocie, do której należę. Teraz zostaje tylko komunikacja na grupie na Facebooku. I tęsknota. Każda niedziela była dniem Mszy Świętej w mojej rodzinnej parafii. Teraz zostaje tylko msza online. I tęsknota. Każdy tydzień był tygodniem zajęć w szkole. Teraz zostaje tylko zdalna praca. I tęsknota. Każda sobota była dniem spotkań z przyjaciółmi, wyjazdów, pracy, wizyt u kosmetyczki, czy zakupów. Teraz naszą ulubioną herbatę piję sama, naszych ulubionych piosenek słucham sama. Nawet nasze ulubione żelki jem sama! I tęsknię… Tak bardzo tęsknię. 

Ale wiecie, to wszystko nauczyło mnie wartości rzeczy małych. Tak małych, jak np. to, że każdego dnia mogę wstać troszkę później niż o 6:20, albo to, że mogę cały dzień chodzić po domu w mojej ulubionej różowej piżamce w kota, bez wstydu, że ktoś mnie zobaczy. Cieszy mnie nawet to, że mogę pracować w godzinach, których lubię, czyli wieczornych. Coraz bardziej poznaję potrzeby mojej rodziny! Nawet nie wiecie, jakich ciekawych rzeczy dowiedziałam się o mojej mamie z jej okresu nauki w szkole (zapracowane, nigdy nie miałyśmy czasu o takich rzeczach rozmawiać)! 

Jako człowiek ciągle zabiegany, ciągle z telefonem, ciągle chcący być blisko ludzi, zapomniałam o ciszy, spokoju, że to wszystko także istnieje i jest dla nas ważne. Wydaje mi się, że było\jest mi to potrzebne. Życie tak szybko przemija, a my, wciągnięci w jego wir, nie dostrzegamy rzeczy bardzo małych (jak np. to, że możemy dłużej pospać). Ale teraz właśnie jest na to czas. Teraz każdy z nas może zostać filozofem własnych myśli. Zatrzymaj się. Świat jest chwilowo zamknięty.
/Aleksandra/




Komentarze

Popularne posty