Czas na nasze pasje

Od marca, gdy szkoła przeszła na zdalne nauczanie, mamy więcej czasu dla siebie i swoich zainteresowań. Moją pasją jest malarstwo, na które, chodząc codziennie do szkoły, nie miałam czasu. Podczas przymusowej kwarantanny nareszcie mogę rozwijać swój talent wymagający ode mnie wielu żmudnych ćwiczeń.

Moje obrazy nie wychodzą jeszcze tak dobre, jakbym chciała, ale powoli dążę do celu. Najczęściej maluję farbami olejnymi i akrylowymi, ale zdarza mi się też używać akwareli. Od małego lubiłam plastykę i zawsze coś rysowałam lub malowałam. Chodziłam na zajęcia plastyczne, które pomagały mi się rozwijać, ale im byłam starsza, tym mniej czasu miałam. Teraz mogę poświęcić nawet kilka godzin tygodniowo na to, co bardzo lubię. Takie są właśnie plusy kwarantanny! 😀👍
/Patrycja/



 

Komentarze

Popularne posty