Gyros na każdą okazję

Bycie wychowawcą uczniów technikum żywienia zobowiązuje. To moja pierwsza klasa "żywieniowców", bo od zawsze miałam wychowawstwo w technikum mechanizacji rolnictwa. 🚜🚜 No i stało się! Przebywanie z ludźmi kochającymi gotowanie spowodowało, że i ja poczułam się w obowiązku od czasu do czasu coś przyrządzić w swoich czterech ścianach. 😃 Zwykle żywię się w szkolnej stołówce, ale pandemia wymusiła na mnie powrót do gotowania. 🍳🍗🍵🍞🍕

Na naszym blogu klasowym możecie znaleźć (oprócz relacji z wydarzeń klasowych) trochę przepisów kulinarnych autorstwa moich uczniów lub przynajmniej przez nich wypróbowanych i polecanych. Tym razem to ja podzielę się swoim przepisem - na ulubioną sałatkę, czyli "gyros".

Składniki: 
pierś z kurczaka, cebula, ogórek konserwowy, kukurydza, papryka konserwowa, pieczarki konserwowe, kapusta pekińska
przyprawa do gyrosa, pieprz, majonez, ketchup

Sposób wykonania:
Sałatkę układamy warstwowo. Zaczynamy od podsmażenia pokrojonej w kostkę i doprawionej gyrosem piersi. Usmażoną kładziemy na dno salaterki, na to drobno posiekaną cebulę, później ogórek konserwowy pokrojony w kostkę. Smarujemy majonezem. Wykładamy na to odsączoną kukurydzę, potem paprykę pokrojoną w kostkę, a następnie pokrojone pieczarki. Smarujemy ketchupem (ja w tym miejscu użyłam słodkiego, swojej roboty - z cukinii). Na koniec szatkujemy kapustę pekińską i układamy warstwę na wierzchu naszej sałatki. Posypujemy czarnym pieprzem mielonym i smarujemy majonezem. Na koniec zdobimy sałatkę ketchupem. Ja zwykle robię jakieś "esy-floresy", ale tym razem miałam końcówkę ketchupu w tubie i nie wyszło to zbyt ładnie.

Uwagi: 
Zwykle dodaję jako jedną z warstw czerwoną fasolę z puszki, ale tym razem nie miałam jej w domu. Wszystkich produktów dajemy "na oko", w zależności od wielkości salaterki.

Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało!
/MW/





Komentarze

Popularne posty