Ferie, ferie i po feriach...
Nasza szkoła, podobnie jak wszystkie w kraju, tydzień temu zakończyła ferie świąteczno-zimowe. Tegoroczna przerwa feryjna na pewno była inna niż w ubiegłych latach. Ale czy gorsza?
Z jednej strony wyjazd w góry czy gdziekolwiek indziej był utrudniony, odwołano zimowiska i wyjazdy, na które pewnie co najmniej 20% z nas miało w planach się wybrać… Jednak sytuacja pogodowa cudownie nas w tym roku zaskoczyła!
Pomimo trwającego nadal lockdownu mogliśmy cieszyć się śniegiem blisko naszych własnych domów! Mróz, który w pewnym stopniu był uciążliwy, wielu z nas cieszył swoją obecnością, ponieważ dawno takiej pogody nie było! Wielu z nas w te ferie odpoczywało w gronie znajomych, na co w okresie nauki nie było czasu. Byli na pewno też tacy (w tym ja, autorka tego wpisu 😉), którzy nabierali sił w domowym zaciszu, z kubkiem ulubionej herbaty, książką bądź filmem, ciesząc się tą cudowną zimą na zewnątrz! Nieważne, jak spędziliśmy te ferie! Ważne, że odpoczęliśmy! A teraz pora brać się do roboty! 💪😀
/Aleksandra/
Komentarze
Prześlij komentarz